[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wolni.
Inaczej jednak przedstawiała się sprawa reszty, dziewięciu dziesiątych
obozu: jednej kompanii %7łydów, emigrantów, homoseksualistów
i badaczy Pisma św., jednej kompanii aspołecznych i siedmiu kompanii
więzniów politycznych, przeważnie komunistów.
Jeśli chodzi o tych więzniów politycznych, to czas ich uwięzienia
był zupełnie nieokreślony, zależał od nieobliczalnych czynników. Więzniowie
ci wiedzieli o tym, i dlatego tak ciężko znosili tę niepewność. Już
21 Jedynie w pierwszym okresie istnienia obozów koncentracyjnych więzniowie byli
w nich osadzani na ustalony okres. Od 1936 r. o zwolnieniu decydowała placówka, na
której rozkaz więzień został osadzony w obozie. Decyzja zapadała na podstawie opinii
kierownictwa obozu. Po wybuchu wojny w 1939 r. przyjęta została zasada osadzania
więzniów
w obozach koncentracyjnych na czas nie określony, w zasadzie aż do czasu zakończenia
38
wojny. Wyjątek stanowili więzniowie skierowani do obozu ,,na wychowanie"
(Erziehungshaftlinge),
których czas pobytu był określony, jakkolwiek mógł być dowolnie przedłużany.
choćby dlatego życie w obozie było dla nich męką. Rozmawiałem o tym
z wieloma rozsądnymi, rozumnymi więzniami politycznymi. Oświadczali
oni jednomyślnie, że mogliby się pogodzić ze wszystkimi przykrościami
obozu, z samowolą SS-manów lub więzniów funkcyjnych, twardą dyscypliną
obozową, wieloletnią koniecznością współżycia w grupie, jednostajnością
wszystkich codziennych czynności  z tym wszystkim można
się uporać, ale nie z niepewnością, jak długo będą uwięzieni. To był
czynnik najbardziej rozkładowy, osłabiający nawet najmocniejszą wolę.
Niepewność co do czasu uwięzienia, zależnego często od samowoli podrzędnych
funkcjonariuszy, była  według moich obserwacji  tym
czynnikiem, który wywierał najgorszy i najsilniejszy wpływ na psychikę
więzniów.
Zawodowy przestępca skazany na przykład na 15 lat więzienia wiedział,
że najpózniej po upływie tego czasu, a przypuszczalnie o wiele
wcześniej, wyjdzie na wolność.
Natomiast więzień polityczny, którego często aresztowano jedynie
na podstawie nie udowodnionego doniesienia osobistego wroga, kierowany
był do obozu koncentracyjnego na czas nieokreślony. To mogło
trwać zarówno rok, jak i dziesięć lat. Badanie co kwartał spraw więzniów,
ustalone dla niemieckich więzniów, było czystą formalnością. Decydujący
głos miał organ zarządzający internowanie, a ten w żadnym
razie nie chciał się przyznać do popełnionych błędów. Ofiarą pozostawał
więzień, którego dola i niedola zależne były cd poglądu na sprawę przysyłającej
go placówki. Nie mógł on wnieść ani sprzeciwu, ani skargi.
Szczęśliwy zbieg okoliczności tylko w wyjątkowych wypadkach doprowadzał
do  ponownego badania" kończącego się niespodziewanym
zwolnieniem. Były to jednak wszystko wyjątki. Zasadniczo czas uwięzienia
pozostawiony był kaprysowi losu.
Istnieją trzy kategorie osób wśród personelu nadzorczego, niezateżnie
od tego, czy chodzi o areszt śledczy, więzienie czy obóz koncentracyjny.
Mogą one uczynić życie więznia piekłem, ale mogą również ułatwić
i znośniej ukształtować jego ciężką egzystencję.
Złośliwe, z gruntu złe, nieokrzesane, nikczemne natury widzą w więzniach
tylko przedmiot, na którym mogą wyładowywać bez żadnych
hamulców i sprzeciwów swe zboczone popędy, złe nastroje i kompleksy
niższości. Nie znają ani współczucia, ani żadnych cieplejszych uczuć
sympatii. Korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby dręczyć powierzonych
39
im więzniów, zwłaszcza tych, których nie mogą znieść, ścierpieć;
dręczą ich począwszy od drobnych dokuczliwości przez całą skalę
obrzydliwych machinacji wynikających ze zboczonych popędów aż do
najcięższego maltretowania, zależnie od skłonności tego rodzaju typów.
Szczególne zadowolenie znajdują w psychicznym dręczeniu swych ofiar.
Nawet najsurowszy zakaz nie wstrzymuje ich od takich praktyk. Tylko
ścisły nadzór może ich hamować w stosowaniu pewnych rodzajów dręczenia. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skierniewice.pev.pl
  •