[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Jaka się tylko w domu wynajdzie ruchomość,
Parę butów, półsetek płótna, capkę nową
Damy ci, byleś tylko radził nam swą głową.
STACH
185 Znajdzie się i gros w kabzie, jeśli chces pieniędzy.
WAWRZENIEC
Więc pódźmy.
odchodzą ze Stachem
w. 185 kabza – woreczek na pieniądze.
62
S C E N A IV
BARDOS, JONEK
BARDOS
Ty tu, Jonku, zostań się. Mój bracie,
Wy się, jak widzę, bardzo ze Stachem kochacie,
Więc ty najlepiej wszystkie jego wiesz skrytości.
JONEK
190 Gdyby z regestru.
BARDOS
A czy wiesz też o miłości
Doroty ku Stachowi?
JONEK
Wsystko wiem, mój panie.
BARDOS
na stronie
Ha, ha! Teraz-em w domu. To ciche szeptanie,
Te jej groźby, ten upór, wiem już, skąd pochodzi.
głośno
A Basia wie też o tym?
JONEK
Coś trochę dochodzi,
195 Bo juz Stachowi nieraz wejcie wyrzucała,
Ze mu Dorota w ocy figlarnie patrzała.
BARDOS
Więc ją to musi martwić?
JONEK
A juści.
w. 190 gdyby z regestru – w znaczeniu: jakbym miał rejestr (spis) tajemnic Stacha.
63
BARDOS
Więc i tę
Zazdrość uprzątanąć trzeba, bo kiedy w małżeństwie
Podejrzenie i zawiść poduszcza kobiétę,
200 Często mężowska głowa jest w niebezpieczeństwie.
JONEK
Oj, prawda, prawda!
BARDOS
Ale powiedzże mi szczerze,
Czy też Stach dla swej Basi wierny jest w tej mierze,
Czy nie przyjmuje czasem Doroty karesów?
JONEK
Juści on teraz wierny, póki kocha Basię,
205 Ale jak męzem będzie, kto wie, cy nie da się
Uwieść, bo te kobiéty gorse są od biesów.
A najbardziej te młode mężatki, co starych
Mężów mają, kaducnie lubią chłopców jarych,
I choć się cłowiek broni, one przecie musą
210 Onacyć i tak cynią, az chłopaka skusą.
BARDOS
To więc ty tak o Stachu sądzisz?
JONEK
Ja, mój panie,
Nie myślę, ze on hultaj; jeno ze kochanie
Jest to sidło na ptaski, a wędka na ryby.
Kto go tylko skostuje, zginie bez ochyby.
215 Moja ciotka, co męza tez starego miała,
Słuchaj, waspan, jak sobie cęsto śpiewywała.
w. 199 poduszcza – podburza, podjudza.
w. 203 karesy – (z franc.) pieszczoty, zalecanki.
w. 210 onacyć – onaczyć, czasownik utworzony z zaimka: onaki – ktoś, jakiś, zwykle dla nazwania czynności
trudnej do określenia; tu w znaczeniu: zabiegać, kręcić, czarować.
w. 214 bez ochyby – niechybnie, z pewnością.
64
A r i a VI
Kiej się kobiéta usadzi,
Choćby był chłopak ze skały,
Taki mu węgiel podsadzi,
220 Ze wnet rozpali się cały.
Ten węgiel natura daje,
Przez niego wsystko się rodzi,
Z niego cały świat powstaje,
On cęsto kłóci, on godzi.
225 Taką to wejcie broń mają
Wsystkie kobiéty na świecie,
Prózno ich chłopcy nie chcecie,
Gdy na was ockiem rzucają.
Choćby najtęzse chłopaki,
230 Nigdy mi w boju nie starcą,
Bo ony mają wej tarcą,
Co wsystkie zmoze junaki.
BARDOS
Widzę, twa ciotka miała wielkie doświadczenie,
Musiała bywać w różnych obrotach.
JONEK
Jakze nie?
235 Przeciez była u dworu za garderobianą.
BARDOS
A no, więc już rozumiem.
JONEK
Podobno dlatego
Spiesno ją za staruska włodarza wydano,
Ze miała nabozeństwo do syna pańskiego.
BARDOS
Więc to nie dziw.
w. 217 usadzi - zaweźmie się, uweźmie.
w. 230 nie starcą – nie starczą, nie wytrzymują, nie dadzą rady.
w. 238 Bo jako chłopka kochała się w pańskim synu.
65
JONEK
Oj, znała ona psie figlasy.
hałas opodal
BARDOS
240 Cicho! Już się tam, widzę, zaczęły hałasy.
Oj, będzie też tu wrzasku.
JONEK
I skońcy się biédą.
BARDOS
Nie lękaj się niczego.
JONEK
Otóz wsyscy idą.
S C E N A V
Ciż, BARTŁOMIEJ, WAWRZENIEC, DOROTA, BASIA, STACH, BRYNDAS,
MORGAL, ŚWISTOS, Górale i Góralki
BRYNDAS
wpadając ze złością
Choćbym miał stracić wsystko, a wreście i dusę,
Nie daruję swojego i pomścić się musę.
MORGAL
245 Taką obelgę cynić! Tak słusnemu cłeku!
BARDOS
na boku
Oj, będzież z tym szubrastwem sprawa jak w Osieku!
BARTŁOMIEJ
w. 245 słuszny człek – godny, szanowany, prawy.
w. 246 sprawa jak w Osieku – aluzja do przysłowia upamiętaniającego legendarne pomyłki osieckich sędziów:
sprawa jak w Osieku – ślusarz zawinił, a kowala powiesili.
66
do Bryndasa
Ale, mój Bryndas...
BRYNDAS
To się nie skońcy na ale,
Bo to nie dadzą z siebie przedrwiwać Górale!
MORGAL
Wkrótce my tu, panecku, pokazemy tobie...
BRYNDAS
250 Po cóz mnie było zwodzić?...
BARTŁOMIEJ
Wsakze my to sobie
Tak wymówili wtedy, ze gdy córka moja
Nie zechce, ja jej musić nie będę.
BASIA
A ja to
Dawnom ci powiedziała, ze nie będę twoja!
STACH
A gdy waści nie kocha, cóz ją winić za to?
BRYNDAS
do Stacha, odgrażając mu
255 Oj, ty, ty!...
DOROTA
Tak, tyś, spacku, wsystkiego narobił,
Ale pockaj!...
BRYNDAS
Jam się o wsystko przysposobił
Na wesele, kosule, saty, dwa łózecka...
ww. 250–251 Włączone do tekstu przez Kucharskiego na podstawie pierwodruku.
67
MORGAL
Stoją dwie becki piwa.
ŚWISTOS
I medery becka.
BRYNDAS
A mięsiwo?
MORGAL
A sadła?
ŚWISTOS
A wieprzak karmiony?
BRYNDAS [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skierniewice.pev.pl