[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ochrzcić Bramimondę. Dzień się skończył, nadeszła czarna noc. Król ułożył się do snu w
sklepionej komnacie. I przyszedł od Boga święty Gabriel, i rzekł:  Karolu, w całym swym
cesarstwie zwołaj wojsko pod broń. Z wielką siłą pójdziesz do ziemi birskiej, wspomożesz
króla Wiwiana w jego mieście Imfie, gdzie go obiegli poganie. Chrześcijanie wzywają cię
tam i wołają! Cesarz rad by nie iść:  Boże  powiada  ileż męki w mym życiu! Oczy jego
leją łzy, targa siwą brodę. Tu kończy się pieśń, którą Turold pisał...
70 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skierniewice.pev.pl
  •